Przejdź do głównej zawartości

FIFO czy LIFO

Jakiej wiedzy dostarcza nam informacja, ze spółka zmieniła metodę wyceny z FIFO na LIFO lub odwrotnie? Czy w ogóle informacja o metodzie wyceny kosztów wyrobów sprzedanych jest istotna i czy warto ją brać pod uwagę podczas przeprowadzania analizy finansowej przedsiębiorstwa?

Wybór metody wyceny kosztów wytworzenia wyrobów sprzedanych (COGS – ‘cost of goods sold’) może mieć wieloraki wpływ na poziom generowanego, a może lepiej „wykazywanego” zysku przedsiębiorstwa. 

Załóżmy, ze preferujemy metodę wyceny: FIFO (‘first in – first out). Jakie mogą być determinanty takiej decyzji, a co za tym idzie jej skutki?

FIFO odzwierciedla naturalny przepływ towarów w przedsiębiorstwie. To co pierwsze kupujemy, pierwsze zostaje sprzedane. Firma może chcieć zachować pewna zależność pomiędzy polityką rachunkowości a polityką magazynową. Chociaż, pamiętajmy ze wybór metody wyceny COGS nie musi odzwierciedlać polityki magazynowej przedsiębiorstwa.

Przeanalizujmy wpływ metody FIFO na rachunek zysków i strat oraz bilans, a także rachunek przepływów pieniężnych. Przyjmijmy założenie wzrostu cen z powodu inflacji.

Na początek przyjrzyjmy się jak zachowują się pozycje rachunku zysków i strat. Wg FIFO, COGS jest niższy (w porównaniu do LIFO oraz pamiętajmy o założeniu wzrostu cen), a przez to zysk jaki uzyskamy będzie wyższy, co przełoży się na wyższy podatek dochodowy. Ze stron bilansu wartość zapasów będzie wyższa, gdyż będziemy je wyceniać po cenach ostatnio zakupionych wyrobów. W przypadku rachunku przepływów pieniężnych, konieczność zapłaty wyższego podatku dochodowego spowoduje zmniejszenie się stanu gotówki w przedsiębiorstwie.

Zysk wykazany przy zastosowaniu przez przedsiębiorstwo metody FIFO nie jest tak „pewny” jak wtedy, gdy mamy do czynienia z metoda LIFO. LIFO daje „stabilniejszy” zysk. Dlatego, że stosując LIFO wyceniamy COGS po wyższych cenach, a wiec zwiększamy tym samym koszty, czyli zmniejszamy zysk. A jeśli pomimo tego, wykazujemy zysk, to możemy stwierdzić, ze przy metodzie FIFO ten zysk byłby jeszcze większy.


A wiec dlaczego stosować metodę LIFO?
Otóż, mniejszy zysk, to niższy podatek. Konieczność zapłaty niższego podatku, to więcej gotówki. A wiec rachunek przepływów pieniężnych się poprawia. W bilansie zapasy są wyceniane według niższej wartości, niż w przypadku FIFO. Moglibyśmy powiedzieć, że to zmniejszy nasz wskaźnik płynności bieżącej. Jednak nie należy się tym martwić, gdyż nie jest to najlepszy miernik naszej zdolności do spłaty zobowiązań bieżących.

Informacje na temat stosowanej metody wyceny COGS znajdziemy w informacji dodatkowej do sprawozdania finansowego.

Obie metody są zatwierdzone przez GAAP, przy czym jeśli firma stosuje metodę wyceny LIFO, to musi także przygotować kalkulacje przy założeniu stosowania FIFO.

Oczywiście stosowana metoda wyceny, czy tez jej zmiana nie mogą być wyznacznikiem wystarczającym do określenia zamierzeń przedsiębiorstwa jednak taka informacja powinny być brana pod uwagę w kontekście badania sytuacji finansowej przedsiębiorstwa w celu określenia miedzy innymi podstaw wykazywanego zysku.

FIFO można uznać za agresywna politykę rachunkowości – dążenie do maksymalizacji zysku
LIFO można uznać za konserwatywna politykę rachunkowości – wykazywanie zysku mającego stabilne podstawy. 

 
Znajomość skutków stosowania danej metody pozwala nam na wydobycie informacji ponad te, które uzyskujemy z liczb.

Zastosowanie odpowiedniej metody wyceny, to także wybór przed jakim stoi kierownictwo przedsiębiorstwa.

Metoda cen przeciętnych jest pośrednim rozwiązaniem pomiędzy FIFO a LIFO

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Płynność finansowa po prostu

Zastanawiając się który wskaźnik pokaże nam, czy jesteśmy zdolni do spłaty bieżących zobowiązań (bo tak definiujemy płynność finansową), porzućmy na chwilę wszystkie te równania matematyczne i zastanówmy się czym ona tak właściwie jest. Z definicji płynność finansowa, jak już zostało to napisane 1.000.000...razy, to zdolność do terminowej spłaty bieżących zobowiązań. Zgadza się. Ale to też zdolność do bieżącej i szybkiej reakcji w celu wykorzystania nadarzających się okazji. Czy ja, w chwili obecnej posiadam płynność finansową? Zaglądam do portfela i okazuje się, że mam gotówkę, mam kartę bankową. Stwierdzam, że posiadam płynność finansową. Oczywiście nie dokonałem tego licząc jakiś wskaźnik płynności finansowej, ale po prostu będąc w sklepie zauważyłem promocję na zgrzewkę znanego piwa z tequilą. Widząc w tym okazję i szansę, skorzystałem z niej, ponieważ miałem na to wolne środki pieniężne. Zapewne gdybym nie miał gotówki, ani karty bankowej, ta oferta przeszłaby mi koło nos...

Wskaźnik finansowy, czyli idealne narzędzie manipulacji

Wskaźnik finansowy to tworzenie  r e l a c j i  z pojedynczych wartości, które możemy znaleźć w sprawozdaniu finansowym.   To relacja, która niesie ze sobą pewne znaczenie i dostarcza informacji o przedsiębiorstwie.    Jednak wskaźnik sam w sobie nie powie nam za wiele.   To tylko działanie matematyczne   Jednak porównanie w czasie lub z innymi firmami daje już pewne spojrzenie na badaną jednostkę. Wtedy możemy powiedzieć jaka strategie zarządzania reprezentuje wskaźnik, kierunki działania firmy, jej porażki i zwycięstwa. Kiedy dokonujemy porównania ze wskaźnikami innego przedsiębiorstwa, nie patrzymy, który wskaźnik jest niższy, czy wyższy, ale czy wskazuje na stosowanie efektywnej strategii zarządzania.   Wskaźnik NI E MA wzorcowej wartości liczbowej. Pamiętajmy także, ze wskaźniki z natury są dobrym przedmiotem do M A N I P U L A C J I.    Weźmy dla przykładu wskaźnik płynności bieżącej (aktywa bieżące/zobowiązania bież...